Czym jest przeciwskręt?
Przeciwskręt to po prostu początek nowego skrętu na rowerze. Jaki jest sens generalizowania? To zjawisko nie ogranicza się do motocykli. Dotyczy ono również rowerów.
Można też usłyszeć określenia "impuls skrętu" i "wytrącenie z równowagi".
Trzeba by znać się trochę na fizyce, żeby wyjaśnić jak działa to zjawisko i jakie są jego przyczyny. Muszę też omówić budowę motocykla (kształt opony, widelec, przednie zawieszenie, czy łożysko rury czołowej). Ale wolę to uprościć i przedstawić bardziej obrazowo.
Do wyjaśnienia tego zjawiska wykorzystamy mały rower.
przykład
Jadąc z górki, przyspieszasz i w pewnym momencie chcesz szybko skręcić kierownicą w lewo. Co się dzieje? Po prostu przewracamy się na bok. W którą stronę chcesz? W prawo!!! Skręcisz kierownicą w lewo, ale i tak przewrócisz się na prawo. Dzieje się tak, ponieważ prawa fizyki i dynamiki działają w ten sposób.
Z przeciwskrętem jest tak samo.
Jeśli jedziemy prosto, nasz motocykl będzie w pozycji równowagi (niezależnie od prędkości - nie stabilnej, często powyżej 30 km/h lub niestabilnej poniżej). Aby skręcić, musimy wytrącić motocykl z tej równowagi.
Można to zrobić tylko poprzez obrót kierownicą.
Zapytajmy jeszcze raz, co się stało, gdy rowerzysta skręcił kierownicą w prawo? Rower przesunął się w prawo. A może by tak łagodniej skręcić kierownicą? Wprawdzie rower nadal będzie leciał na drugą stronę, ale nie spadnie tak łatwo.
Przeciwskręt wygląda następująco:
Jeśli delikatnie przekręcimy kierownicę w lewo, to rower przechyli się w prawo zgodnie z poprzednim przykładem. Obrót w prawo.
Podobnie jak wyżej, delikatnie przekręcamy kierownicę w prawo, a motocykl przechyli się na jedną stronę. W wyniku tego nastąpi skręt w lewo.
Pamiętaj!!!
Motocykl będzie skręcał w przechyloną stronę.
Wykonujemy tylko niewielki ruch na krótką chwilę. Dzięki temu nie przewracamy się, a jedynie przechylamy motocykl na prawą stronę, zawsze w jednej linii ze skrętem.
O tym możemy pamiętać na trzy sposoby:
- Jeśli chcę skręcić w lewo, muszę przekręcić kierownicę w lewo.
W tym miejscu nasz mózg często nas oszukuje. Odmawia zapamiętania lub zastosowania tych rzeczy.
- Jeśli chcę skręcić w lewo, muszę popchnąć prawą klamkę do przodu.
Efekt jest dokładnie taki sam: skręcić kierownicą w prawo, ale nasz mózg nas oszukuje i później jest łatwiej (skręcić w prawo, a ja muszę coś zrobić używając prawej klamki).
- Jeśli chcę skręcić w lewo, muszę oprzeć się na prawej klamce.
Efekt znów jest podobny, bo ręka jest pod skosem na klamce. Gdy oprzemy się na niej jak wyżej, obraca się ona w lewo.
Zapraszamy do Naszej szkoły jazdy, pomożemy Ci w doszkoleniu.
Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował. Bądź pierwszy!